Hanka Bielicka - Dziunia PietrusiĹska
09 marca 2006 Zmarła Legenda Polskiej Estrady Hanka Bielicka

Hanka Bielicka urodziła się pod Łomżą. Przed wojną ukończyła romanistykę i Państwowy Instytut Sztuki Teatralnej w Warszawie. Mogła wyjechać do Paryża na stypendium, gdy przyszła propozycja zagrania w "Obronie Ksantypy" L. Morstina w wileńskim teatrze "Na Pohulance". To miał być jej debiut sceniczny. Zbliżała się wojna, ale za namową ojca wyjechała do Wilna 28 VIII 1939 r. Być może to uratowało Jej życie, bo wkrótce dom w Łomży spłonął, a rodzinę wywieziono na Kazachstanu. Swojej roli w Ksantypie nie zagrała, ale w okresie okupacji, gdy teatr w Wilnie wznowił swoją działalność, aktorka zagrała kilka ról w repertuarze lekkim : komediach i farsach. Po wojnie takich propozycji repertuarowych było w teatrach coraz mniej, a Hanna Bielicka została już przez reżyserów "zaszufladkowana" jako aktorka komediowa. Wyjeżdża do teatru do Łodzi, gdzie wiele sztuk reżyserował Erwin Axer. W 1952 roku wraz z tym reżyserem i całym zespołem przenosi się do Warszawy do Teatru Współczesnego. W 1954 r. Ludwik Sempoliński proponuje Bielickiej zagranie roli w "Żołnierzu królowej Madagaskaru" w Teatrze Syrena. Tak związała się z teatrem, w którym występowała przez 43 lata. Hanka Bielicka, choć przez całe zawodowe życie związana była z teatrem, zyskała ogromna popularność dzięki estradzie i radiowemu "Podwieczorkowi przy mikrofonie". Już pierwszy kabaretowy epizod okazał się dla niej szczęśliwy. Podczas występu w krakowskim kabarecie "Siedem kotów" w 1947 r. poznała Bogdana Brzezińskiego, który już wówczas obiecał napisać dla niej coś specjalnego. No i kilka lat później "stworzył" Dziunię Pietrusińską, komentującą rzeczywistość sąsiedzką i ogólnospołeczną z pozycji "paniusi miejsko-wiejskiej z dość poważnie zmąconym poczuciem własnych korzeni" - jak scharakteryzował postać sam autor. Hanka Bielicka wygłaszała słynne monologi Dziuni z właściwym sobie temperamentem, w tempie zawrotnym, dla niektórych może nawet na granicy percepcji. Wszyscy zgadzali się, że była w tym niepowtarzalna. W tej roli bawiła publiczność i słuchaczy radiowego "Podwieczorku" przez 25 lat. Dochodziły do tego występy estradowe w całej Polsce i za granic ą. Charakterystyczny głos aktorki, który był przeszkodą przy obsadzaniu Jej w wielu rolach teatralnych, tutaj okazał się ogromnym atutem. "Najpiękniejsza chrypka świata" - jak określili kiedyś Jej głos Gozdawa i Stępień - sprawiła, że aktorka była rozpoznawalna wszędzie i często przez przypadkowe osoby nazywana po prostu "Dziunią". Tego wizerunku nie zmąciły nawet role w ponad 20 filmach kinowych i telewizyjnych. Film okazał się "uboczną" formą Jej artystycznej działalności choć zagrała m.in.: w serialach "Wojna domowa", "Palce lizać", "Badziewiakowie", czy też wcześniej w filmach "Zakazane piosenki", "Celuloza", "Cafe pod Minogą", "Małżeństwo z rozsądku" i w 1969r. słynną ciotunię w "Panu Wołodyjowskim". Kolejne pokolenia widzów w Polsce podziwiały niezwykłą witalność i sceniczny temperament artystki. Dochodził do tego zachwyt dla Jej ...kapeluszy, które były nieodłącznym rekwizytem na scenie i obowiązującym elementem Jej stroju każdego dnia poza sceną. Tak było zawsze, mimo zmieniających się trendów politycznych i trendów mody. Ten atrybut Dziuni Pietrusinskiej był jak wyzwanie w czasach, gdy ulice i sklepy były szare. Na przekór tej rzeczywistości Hanka Bielicka nakładała nowe kapelusze, śmiała się i bawiła publiczność. Zawsze chciała, aby ludzie choć przez chwilę zapomnieli o własnych kłopotach i uśmiechnęli się. Publiczność zawsze odwzajemniała ten uśmiech i sympatię, z jaką zwracała się do nich. Tak było do dziś....
|